O mnie

niedziela, 27 marca 2011

Wiklinowa taca




Moja kochana cioteczka wręczyła mi starą wiklinową tacę
i powiedziała - zrób coś z tym .
No i zrobiłam. Oto efekt.

piątek, 11 marca 2011

Haftowany obraz


Nareszcie skończyłam! Haftowałam 2 lata ...he, he rekord świata chyba.
Nie znaczy to ,ze tak przez 2lata siedziałam i dziugałam igłą.
Nie , nie to taka odskocznia od innego rodzaju dłubaniny.
Zakupiłam następną kanwę na następne 2 , a może 3 lata.